Z Ministrem Spraw Wewnętrznych i Administracji o reorganizacji Straży Granicznej

U Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji p. Grzegorza Schetyny gościli 11 marca, Poseł Henryk Siedlaczek, Przewodniczący Rady Miasta Tadeusz Wojnar oraz Prezydent Mirosław Lenk. Rozmawiano o planach MSWiA dotyczących stworzenia na granicy z Czechami jednego oddziału Straży Granicznej oraz umiejscowienia komendy poza Raciborzem – w Kłodzku. Taka decyzja wiązała by się z likwidacją komendy w Raciborzu i redukcją zatrudnienia.

Dziś (12.03.09r) na konferencji prasowej, zorganizowanej w urzędzie miasta, poseł i prezydent podkreślali, że minister zapewnił ich, iż podpisany przez niego 16 lutego dokument dot. planów reorganizacji Straży Granicznej na polsko-czeskiej granicy, to jedynie założenia kierunków reorganizacji, które nie są ostateczne. Decyzja zapadła jedynie w sprawie granicy zachodniej.

Mirosław Lenk Prezydent Raciborza poinformował dziennikarzy, że w rozmowie z ministrem raciborska delegacja używała argumentów przemawiających za utrzymaniem Komendy ŚOSG w Raciborzu. Podawano konkretne przykłady dotyczące m.in. kosztów utrzymania, lokalizacji czy położenia przygranicznego, które pozwala sprawnie realizować misję straży granicznej, jaką jest m.in. przeciwdziałanie nielegalnej migracji czy kontrola ruchu granicznego w tym legalności pobytu i zatrudnienia cudzoziemców. – Prosiliśmy o rozważenie tych argumentów. W MSWiA panowało przekonanie, że nasza komenda jest za mała. Pan minister powiedział, że ma wiedzę przekazaną z komendy głównej, że Racibórz po zmianach nie pomieści komendy po połączeniu. Staraliśmy się wykazać, że to nieprawda.

Henryk Siedlaczek Poseł na Sejm RP : Ministerstwo w tym roku chce rozwiązać problem odcinka granicy zachodniej. Natomiast odcinek granicy południowej powinien zostać rozwiązany do końca przyszłego roku. Jest branych tutaj pod uwagę kilka koncepcji. Użyję tutaj sformułowania prezydenta, które bardzo mi się podoba – Racibórz wrócił do gry. To jest najważniejsze. Z ust pana premiera usłyszeliśmy, że jest to miejsce, w którym komenda powinna się znajdować. Natomiast rozwiązania mogą być różne. Może być tak, powstanie komenda w Nowym Sączu na granicy południowej. O tym będzie decydował resort w przyszłym roku. My jako samorządowcy i parlamentarzyści włączamy się w rozmowy na temat lokalizacji komendy. Natomiast te decyzje podejmowane będą w resorcie pomiędzy komendantem głównym straży granicznej i pracownikami oraz resortem jakim jest MSWiA. Myślę, ze udało nam się zapalić lampkę dla Raciborza i jego strategicznego położenia, jednak zwyciężą argumenty ekonomiczne.

W ciągu dwóch tygodni minister Schetyna na ręce posła Siedlaczka ma przekazać pisemną odpowiedź.