Projekty i inwestycje unijne
  • Język migowy
  • BIP

Uważajmy na czad!

 

Dawno nie było tak mroźnej zimy jak tegoroczna. Temperatury albo znacznie spadają poniżej zera, albo oscylują wokół tego punktu na termometrze. W tych warunkach jest naturalne, że chcemy, aby w naszych mieszkaniach było ciepło. W wielu przypadkach wiąże się to z intensywnym ogrzewaniem za pomocą węgla i szczelniejszym niż zwykle zamykaniem drzwi i okien. Może to prowadzić do śmiertelnego zagrożenia jakim jest zaczadzenie. Przypominamy, że w zasobach Miejskiego Zarządu Budynków są jeszcze czujniki obecności czadu. Można je wypożyczać nieodpłatnie (bez kaucji).
Najemca lokalu gminnego może wypożyczyć czujnik w Miejskim Zarządzie Budynków, w Oddziale Gospodarki Mieszkaniowej przy ul. Kolejowej 21, w godzinach pracy MZB.

Przypominamy ponadto, żeby w zachować szczególną ostrożność w tych zimowych miesiącach. Możemy uniknąć śmiertelnego zagrożenia, jeśli:

- będziemy przeprowadzać kontrole techniczne (sprawdzać szczelność przewodów kominowych, ich systematyczne czyszczenie oraz sprawdzanie występowania dostatecznego ciągu powietrza)

- nie będziemy zaklejać i nie zasłaniać w inny sposób kratek wentylacyjnych

- w przypadku wymiany okien na nowe, będziemy sprawdzać poprawność działania wentylacji, ponieważ nowe okna są najczęściej o wiele bardziej szczelne w stosunku do wcześniej stosowanych w budynku i mogą pogarszać wentylację,

- będziemy często wietrzyć pomieszczenie, w których odbywa się proces spalania (kuchnie, łazienki wyposażone w termy gazowe), a najlepiej zapewnić, nawet niewielkie, rozszczelnienie okien.

- użytkować sprawne techniczne urządzenia, w których odbywa się proces spalania, zgodnie z instrukcją producenta,

- Nie będziemy bagatelizować objawów duszności, bólów i zawrotów głowy, nudności, wymiotów, oszołomienia, osłabienia, przyspieszenia czynności serca i oddychania, gdyż mogą być sygnałem, że ulegamy zatruciu czadem; w takiej sytuacji należy natychmiast przewietrzyć pomieszczenie, w którym się znajdujemy i zasięgnąć porady lekarskiej.

do góry