To był kolejny weekend pełen wrażeń!

 

Nie zwalniamy tempa! Wakacje 2022 przywitaliśmy w Raciborzu na Festiwalu Górnej Odry. To był kolejny weekend z rzędu pełen atrakcji i dobrej zabawy. Tym razem świętowaliśmy na miejskich bulwarach od piątkowego wieczoru do późnych godzin w niedzielę.

Po Dniach Raciborza które trwały w tym roku prawie cały tydzień, oraz Raciborskim Festiwalu Średniowiecznym gdzie wraz z Drengami znad Górnej Odry przenieślimy się w czasie do tak zwanych mrocznych wieków (które zresztą okazały się nie aż tak mroczne) przyszedł czas na kolejny stały punkt w miejskim kalendarzu. Festiwal Górnej Odry, bo o nim mowa, po raz kolejny potwierdził, że rzeka przepływająca przez nasze miasto jest symbolem, z którym czujemy się mocno związani. Pogoda dopisywała przez cały weekend co tylko sprzyjało zabawie na świeżym powietrzu.

Podczas trzech festiwalowych dni raciborzanie chętnie odwiedzali nadodrzańskie bulwary, by korzystać z przygotowanych atrakcji, które bawiły zarówno młodszych jak i nieco starszych. Program tegorocznego festiwalu po raz kolejny przypadł do gustu mieszkańcom, na co wskazywały liczne uśmiechy dzieci i dorosłych.

Zaczeło się od piątkowego gitarzyska nad Odrą, gdzie przy dźwiękach uderzanych strun i w swojeskiej atmosferze grilowaliśmy i integrowaliśmy się w dobrowym towarzystwie.

Sobota to przede wszystkim tradycyjne, dobrze znane i lubiane Pływadła. Już po raz dwudziesty trzeci amatorzy rzecznej żeglugi na konstrukcjach wszelakich popłynęli z Raciborza do Kędzierzyna-Koźla. Kto był ten sam przekonał się, że pomysłowość ludzka nie zna żadnych granic. Pływanie po rzece czołgiem? Czemu nie! Drużyna Pierścienia spływająca Odrą? Oczywiście! Piraci? A jakże! Aż nie możemy się doczekać kolejnej edycji!

Na zakończenie weekendu w godzinach popołudniowych bulwary zapełniły się po raz kolejny. Była zarówno dobra zabawa połączona z rywalizacją przy pirackich piosenkach podczas przedstawienia "Piraci z Karaibów", duża dawka ciekawie przedstawionej wiedzy - mogliśmy m.in. poznać faunę Odry, a także nauczyć się jak radzić sobie w przypadku nieprzewidzianych zdarzeń nad wodą i w wielu wypadkach uratować ludzkie życie. Nie zabrakło również możliwości aktywnego spędzenia czasu pływając kajakiem. Wieczorem natomiast przenieśliśmy się w czasie do świata legend i słowiańskich mitów podczas Nocy Kupały. Połączenie pięknej muzyki słowian wraz z wieczorną zabawą wytworzyło nad miejską Odrą niepowtarzalny klimat święta letniego przesilenia.