Projekty i inwestycje unijne
  • Język migowy
  • BIP
Strona główna/Urząd/Aktualności/Wiadomości Urzędu Miasta/System połączeń komunikacyjnych Raciborza

System połączeń komunikacyjnych Raciborza

2006-04-05

Raciborski system połączeń komunikacyjnych tworzy komunikacja samochodowa, komunikacja autobusowa miejska, międzymiastowa i międzynarodowa oraz komunikacja kolejowa. Zaspokajanie zbiorowych potrzeb mieszkańców gminy w zakresie lokalnego transportu zbiorowego należy do zadań własnych gminy.

W Raciborzu zadanie to realizowane jest przez spółkę gminną Przedsiębiorstwo Komunalne sp. z.o.o. w Raciborzu. Sieć komunikacyjną na terenie miasta tworzy obecnie 12 linii komunikacyjnych, w tym jedna szkolna. Linie te obsługują wszystkie dzielnice miasta.

W komunikacji miejskiej wprowadzone zostały zmiany, spowodowane stratami wynikającymi z małego zainteresowania pasażerów niektórymi kursami. Ograniczono ilość kilometrów przejeżdżających przez autobusy w skali miesiąca o około 9 300 km. Obejmuje to linie: "1SN", "2R", "2SN", "3R","3SNZ", "4R", "4SN","8R", "9R" i "13R". Nowy rozkład jazdy autobusów wszedł w życie 1 kwietnia.

Kolejnym elementem składającym się na system połączeń komunikacyjnych jest komunikacja autobusowa międzymiastowa, która w Raciborzu realizowana jest głównie przez dwóch przewoźników - Przedsiębiorstwo Komunikacji Samochodowej sp. z.o.o. oraz Prywatną Komunikację Samochodową "Travel - Bus" spółka cywilna. PKS zapewnia regularną komunikację ze wszystkimi gminami w okolicy Raciborza, z sąsiednimi miastami oraz na pięciu liniach dalekobieżnych z Cieszynem, Opolem, Wisłą, Katowicami i Zakopanem. Natomiast "Travel - Bus" realizuje regularne przewozy na trasach: Racibórz - Rybnik - Katowice; Racibórz - Pszczyna - Oświęcim - Kraków oraz Racibórz - Gliwice - Sośnica - Częstochowa.

Przez Racibórz przebiegają również linie komunikacji autobusowej międzynarodowej m.in. do Niemiec, Holandii czy Wielkiej Brytanii. Są one realizowane przez prywatnych przewoźników.

Następną formą transportu są przewozy kolejowe. I to one w ostatnim czasie budzą najwięcej kontrowersji. Ze względu na nierentowność połączeń kolejowych okolic Raciborza wiele z kursujących pociągów oznaczonych jest litera G. - "kursuje do 31.III.2006 r. a od 01.IV.2006 r. na zarządzenie". To 9 z 12 pociągów na odcinku Racibórz - Chałupki, 15 z 26 na linii Racibórz - Rybnik i 6 z 16 na trasie Racibórz - Kędzierzyn Koźle.

Dalsze losy tychże połączeń uzależnione są od wielkości dofinasowania z województwa. W chwili obecnej trwają rozmowy o zwiększenie dofinansowania ponieważ zaproponowana przez Marszałka kwota nie pozwoli na utrzymanie niektórych połączeń oznaczonych literą G. PKP zwróciło się z prośbą, aby władze miasta zaangażowały się w trwające rozmowy ze Śląskim Urzędem Marszałkowskim i skierowały apel o zwiększenie kwoty dofinansowania przewozów regionalnych lub też przeznaczyły na ten cel własne środki finansowe.

Do Marszałka swoją prośbę dotyczącą infrastruktury kolejowej skierowali także Senator Antoni Motyczka oraz Posłowie Krzysztof Gadowski, Andrzej Markowiak, Henryk Siedlaczek i Eugeniusz Wycisło. W swoim wystąpieniu zawnioskowali o rozpatrzenie możliwości remontu linii kolejowej na trasie Rybnik - Katowice podkreślając, iż polepszenie jakości komunikacji kolejowej łączącej ziemię raciborską, rybnicką i wodzisławską ze stolicą województwa jest istotnym elementem rozwoju tych regionów.

Swoje propozycje przedstawił także PKP Zakład Linii Kolejowych w Gliwicach. Twierdzi, że można wydłużyć relacje pociągów do takich miast jak Opole/ Wrocław w ruchu miejscowym aglomeracyjnym (dojazdy studentów do ośrodków akademickich), za południową granicę do stacji Bohumin/ Ostrava (tam uruchamiane są duże ilości pociągów kwalifikowanych wyższych kategorii EC, IC, IN do wszystkich stolic Unii Eurpejskiej). Wskazuje również na możliwość uruchomienia pociągu obsługującego potok pasażerów z Kędzierzyna Koźla do Raciborza na godzinę 6.00. Według ich opinii istnieje zbyt mało połączeń wieczornych do Chałupek (obecnie ostatni odjeżdża o 17.46), do Kędzierzyna Koźla (ostatni o 19.18) i do Rybnika (ostatni o 21.29).

Mirosław Lenk, radny miejski uważa, że gmina nie jest przygotowana do konkretnej pomocy PKP. Jako samorząd lokalny nie mamy doświadczenia w tego typu działaniach - uważa. Wskazuje na fakt, iż przez tak okrojony rozkład miasto traci uczniów, którzy do tej pory dojeżdżali do raciborskich szkół z całego powiatu. Młodzież z Chałupek będzie wybierać szkoły w Wodzisławiu lub Rybniku. Nie stać nas na ich utratę. Wraz z nimi będzie ubywać chętnych do handlu, do sportu i kultury - komentuje Lenk. Wielu radnych wskazywało na możliwość przejęcia przez PKS tras, z których rezygnuje PKP. Jeżeli będzie zapotrzebowanie, uruchomimy takie linie, ale proszę nie zapominać, że Kolej rezygnuje przecież z kursów nieopłacalnych - mówi nowy prezes PKS - u, Kazimierz Kitliński - Może młodzież wybiera rybnickie szkoły, bo to w Rybniku ma lepsze atrakcje...?
Ze swojej strony wystąpiłem do Marszałka z apelem o zapewnienie dofinansowania na poziomie, który pozwoli na utrzymanie wszystkich połączeń kolejowych z i do Raciborza. W wystąpieniu tym, nie posiadając stosownego umocowania w uchwale budżetowej, nie złożyłem żadnej deklaracji finansowej. Podkreślić tutaj należy, iż do zadań własnych gminy należy zapewnienie lokalnego transportu zbiorowego, natomiast organizowanie i dotowanie regionalnych kolejowych przewozów pasażerskich wykonywanych w ramach obowiązku służby publicznej należy do zadań własnych samorządu województwa
- komentuje wiceprezydent, Andrzej Bartela.

/SaM/ Raciborski Portal Internetowy

do góry