Strażnicy miejscy pomagają bezdomnym
Luty tego roku był wyjątkowo zimny. Temperatura nocami spadała poniżej 10 stopni poniżej zera. Również za dnia niepodzielnie rządził mróz. W tych warunkach osoby starsze, słabsze, dzieci są szczególnie narażone na konsekwencje chłodu. Dotyczy to przede wszystkim osób bezdomnych. Większość z nas ma możliwość wrócić do ciepłego domu, ukryć się przed zimnem pod kołdrą, zaparzyć sobie ciepłej herbaty. Osoby bezdomne takiej możliwości są pozbawione. Dla nich okres zimowy nierzadko jest okresem walki o przetrwanie.
Samorządy starają się pomóc ludziom pozbawionym dachu nad głową. Oferują im miejsca w noclegowniach. Nie zawsze i nie wszyscy są jednak chętni taką pomoc przyjąć. Nie wszyscy bezdomni o takiej pomocy również wiedzą. Dlatego strażnicy miejscy z pracownikami opieki społecznej nieustannie patrolują miasto w poszukiwaniu miejsc, gdzie przebywają potrzebujący. Patrole rozpoczęły się, gdy tylko zaczęły się mrozy. Dzień w dzień, aż do późnych godzin wieczornych strażnicy i pracownicy OPS przeglądali pustostany, opuszczone garaże, piwnice. Gdy słupki na termometrach wskazywały najniższą temperaturę tej zimy odwiedzili oni m.in. pustostan przy ulicy Kościelnej, gdzie wyziębiony starszy mężczyzna poprosił ich o odwiezienie go do noclegowni, bo zdawał sobie sprawę z tego, że może nie przeżyć nadchodzącej nocy w chłodzie. Nie wszyscy jednak proszą o pomoc. W Studziennej bezdomny oznajmił funkcjonariuszom, że jest przygotowany na chłody i nie chce udać się do schroniska. Podobnie było w przypadku mężczyzny na ulicy Hulczyńskiej, gdzie strażnicy w jednym z pustostanów zauważyli płomień. Wewnątrz zamkniętego pomieszczenia nikt nie dawał znaku życia, dlatego wezwali Straż Pożarną. Po interwencji strażaków okazało się, że w środku rzeczywiście przebywa mężczyzna. On również odmówił pomocy. Straż Miejska w dalszym ciągu wykonuje patrole.
Bezdomni w trakcie chłodów mogą liczyć na wsparcie miasta w postaci ciepłego miejsca. Pomoc i schronienie udzielane są potrzebującym w Ośrodku ARKA. N. W ośrodku na stałe mieszkać może 45 osób. W prowadzonej w Arce noclegowni schronienie znajdzie każdy. Jedyny warunek - to bycie trzeźwym. Noclegownia w okresie zimowym działa od godziny 18.00 do 8.00 rano i oferuje nie tylko nocleg, ale także ciepły posiłek. W przypadku, gdy temperatury spadają poniżej – 10 stopni Celsjusza, noclegownia działa całodobowo.
My sami również możemy pomóc. Nie bądźmy obojętni. Reagujmy, gdy widzimy osobę, której grozi śmierć z wychłodzenia. Poniżej publikujemy telefony, pod które możemy w takich sytuacjach dzwonić.
Ważne telefony
Pomoc osobom bezdomnym na terenie gminy Racibórz koordynuje Ośrodek Pomocy Społecznej przy ul. Sienkiewicza 1, nr. tel. 32/415 2650, 32/419 0642, 32/419 0643, 32/415 1888
Poza godzinami pracy Ośrodka Pomocy Społecznej dyżur telefoniczny pełni koordynator ds. pomocy osobom bezdomnym w Raciborzu tel. 500 161 425
Warto zapisać sobie też nr 987 - to całodobowy numer na bezpłatną infolinię o możliwościach pomocy osobom bezdomnym dla całego Województwa Śląskiego.
W sytuacjach zagrożenia należy dzwonić po pomoc na numery alarmowe:
997 - POLICJA
986 - STRAŻ MIEJSKA
999 - POGOTOWIE RATUNKOWE
112 - SŁUŻBY RATOWNICZE
Schronisko Dla Bezdomnych "Arka.N" i Noclegownia przy Domu dla Bezdomnych prowadzone przez Stowarzyszenie Przyjaciół Człowieka „Tęcza”, ul. Wiejska 18 A w Raciborzu tel. 32 415 51 69