Profesjonalny skatepark
2009-02-13

Młodzi jeżdżący na rolkach, desce czy rowerze przedstawili swoje propozycje dotyczące lokalizacji parku. Jak mówią sami zainteresowani, nazywani skateciarzami, ten ekstremalny sport to dla nich sposób spędzania wolnego czasu i kreatywnego spożytkowania energii. Nie mieszczą się już na plac przy pomniku Arki Bożka, bowiem z roku na rok zwiększa się ilość zwolenników tego sportu a urządzenia, które sami tu zainstalowali, nie spełniają już ich oczekiwań. Dlatego też od jakiegoś czasu środowisko to chce budowy profesjonalnego skateparku.
- Marzy nam się skatepark z dala od zabudowań i przechodniów. Dobrze byłoby, gdyby obiekt był zadaszony. Wtedy moglibyśmy trenować przez cały rok, niezależnie od pogody – mówili wczoraj w magistracie.
Wiceprezydent Ludmiła Nowacka zaproponowała bazę OSiR przy ul Zamkowej jako najlepszą lokalizację, co spotkało się z akceptacją skateciarzy. Z projektu, jaki przygotował jeden z nich wynika, że koszt budowy profesjonalnego parku to 350 tys. złotych.
Wiceprezydent przyznała, że to spory wydatek. Przypomniała, że z przedstawianych jej projektów można wybudować taki park już za 30 tys. zł. i w dalszych etapach inwestycję rozłożyć na kilka lat, uzupełniając park o kolejne urządzenia. Jednak skaciarze chcą budowy profesjonalnego miejsca do uprawiania ekstremalnych sportów. Nie widzą możliwości realizowania go etapami. Według nich skatepark w Raciborzu to również wielka promocja miasta. - Najbliższy taki park działa we Wrocławiu. Tam odbywają się różne zawody. Moglibyśmy je organizować u nas w Raciborzu. Z pewnością przyjadą tu także trenować nasi koledzy z innych miast – przekonywali młodzi.
Obydwie strony są pozytywnie nastawione do pomysłu. Zaplanowano kolejne spotkanie, gdzie skateciarze mają przedstawić projekt inwestycji i jego kosztorys.