Piknik modelarski już za nami
Piknik modelarski w tym roku obchodził swoje jubileuszowe 10 urodziny i zrobił to naprawdę z wielkim przytupem. Imprezę zorganizowano w niedzielę 10 września przy Kanale Ulgi tuż za mostem na ulicy Rybnickiej. Stowarzyszenie Skrzydlaty Racibórz, które jest pomysłodawcą i organizatorem wydarzenia zaproponowało mieszkańcom Raciborza całą paletę atrakcji związanych z podniebną tematyką. Show zaczą się już o godzinie 10.00. Mieszkańcy mogli podziwiać akrobacje mistrzów pilotażu modeli, które wykonywały pętle, beczki, świece, wchodziły w korkociągi i loty nurkowe. O godzinie 13.30 setki ludzi na wałach przy hipermarkecie Auchan mogły podziwiać sprawność spadochroniarzy z Rybnika, którzy wyskoczyli z samolotu na wysokości 4 tysięcy metrów. Chwilę później nad miastem pojawił się samolot, który ciągnął za sobą baner z napisem "800 lecie Raciborza" nawiązując w oczywisty sposób do jubileuszu praw miejskich, który obchodzimy w tym roku. Punktualnie o godzinie 14.00 na raciborskim niebie zainscenizowano fikcyjną bitwę powietrzną, w której myśliwce i bombowce miały dokonać nalotu na miasto. W chmurach rozegrał się dramat walki między obrońcami miasta wspomaganymi przez artylerię przeciwlotniczą i eskadrą bombowców. Realistyczny huk dział przeciwlotniczych, szczęk działek pokładowych, wybuchy bomb lotniczych wypełniły przestrzeń nieba. Kartonowe modele budynków spowił gęsty dym. Powietrze zaroiło się od śladów po pociskach smugowych i rozkwitów wybuchającej amunicji przeciwlotniczej. Kilka minut później było już po bitwie i tylko wraki samolotów wbitych w ziemię świadczyły o o atmosferze grozy towarzyszącej bitwie. Organizatorzy zadbali również o najmłodszych. Specjalnie przygotowane samoloty obciążono słodkim ładunkiem z cukierków i zrzucono na ziemię, gdzie czekały już dzieci. Olbrzymią atrakcją okazało się lądowanie prawdziwego samolotu, który wylądował na zaimprowizowanym pasie startowym. Co śmielsi mogli liczyć na zdjęcie w kabinie aeroplanu. Publiczność mogła również podziwiać loty modeli szybowców, śmigłowca, a także przyjrzeć się (a przede wszystkim usłyszeć) pracy modelu silnika odrzutowego. Impreza zakończyła się ok. godziny 18.00 i przyciągnęła nad Kanał Ulgi setki ludzi.