Projekty i inwestycje unijne
  • Język migowy
  • BIP
Strona główna/Urząd/Aktualności/Wiadomości Urzędu Miasta/Odwiedziny Sobtzicków i wspaniały gest Raciborzanina

Odwiedziny Sobtzicków i wspaniały gest Raciborzanina

2024-04-02

Niespodziewanie, w środę 13 marca 2024 r. po południu Urząd Miasta Racibórz odwiedzili potomkowie Franza Sobtzicka, a dokładnie jego najmłodszego syna, Waltera, który pod naciskiem rodziny musiał wyjechać do Afryki po tym, jak został ojcem nieślubnego dziecka w czasie studiów we Wrocławiu. Ostatecznie osiedlił się w Rochester nad jeziorem Ontario w stanie Nowy Jork. Ożenił się w 1924 r. z Dorotheą Irene Douglass i miał z nią syna - Waltera Franka.

To właśnie dzieci Waltera Franka zawitały w środę 13 marca 2024 r. do Raciborza - Barbara i Georg Walter Sobtzick, którzy do dziś mieszkają ze swoimi rodzinami w Rochester. O ich dziadku Walterze Sobtzicku można poczytać w artykule Christofera Sottora:

https://ziemiaraciborska.pl/amerykanski-syn-raciborskiego-krola-czekolady-franza-sobtzicka/

Poza wizytą w budynku Urzędu Miasta, w którym kiedyś mieściła się fabryka założona przez ich pra pra dziadka, Barbara oraz Georg Sobtzick zobaczyli rodzinny grobowiec Sobtzicków po konserwacji,  zwiedzili osiedle przy ul. Czekoladowej oraz Muzeum w Raciborzu, zawitali także do Urzędu Skarbowego - dawnej willi Sobtzicków. Goście otrzymali link do filmu Natalii Klimaschki o ich rodzinie:

https://www.spectrum.direct/post/czekoladowy-raciborz

Piękny dar

W muzeum spotkała ich bardzo miła, wzruszająca niespodzianka. Mieszkaniec ulicy Czekoladowej, pan Andrzej Zieliński, zobaczył w mediach społecznościowych na profilu wiceprezydenta Dawida Wacławczyka wpis o wizycie Sobtzicków w Raciborzu i natychmiast zatelefonował do urzędu. Poprosił o spotkanie z potomkami właścicieli fabryki czekolady, ponieważ chciał im coś przekazać. Spotkanie udało się zaaranżować w Muzeum w Raciborzu. Pan Andrzej przyszedł na nie z pięknym obrazem, na którym przedstawiona była - według jego wiedzy - Maria Sobtzick. Opowiedział, że obraz trafił w jego ręce przekazany po powodzi w 1997 r. przez sąsiada z ul. Czekoladowej. Obraz w rodzinie sąsiada był od czasów przedwojennych - ponoć jego przodkini, służąca w domu Sobtzicków otrzymała go na pamiątkę od swojej pani.

Pani Barbara gdy zobaczyła wizerunek od razu rozpoznała na nim Annę Sobtzick z domu Wilimek - żonę Franza Sobtzica i matkę jej dziadka, Waltera Sobtzicka, której wizerunki zachowały się w ich rodzinie na fotografiach. Nie mogła uwierzyć, że pan Andrzej przekazuje im tak po prostu tą bezcenna pamiątkę - która równocześnie jest pięknym obrazem. Spotkaniu towarzyszyły łzy wzruszenia i uściski wdzięczności. Gratulujemy panu Andrzejowi Zielińskiemu wspaniałomyślności i wyrażamy dumę z tak szlachetnej postawy.

Barbara oraz Georg Sobtzick obiecali zachować kontakt z raciborskim magistratem, wymienili się adresami mailowymi z urzędnikami oraz prezydentami.

2 zdjęcia

Odwiedziny Sobtzicków i wspaniały gest Raciborzanina

2 zdjęcia
do góry