Konwój z Raciborza dotarł do Rakoś
Transylwania... Kraina wampirów, gór i średniowiecznych, gotyckich budowli. W tej właśnie krainie leży niewielka, zamieszkała przez zaledwie 3000 osób miejscowość nazywająca się Racoș. Większość mieszkańców, bo ponad 55 procent, to Węgrzy. W miejscowości panuje duże bezrobocie. Dla wielu mieszkańców głównym źródłem zarobkowania jest gospodarka leśna, ale pieniądze z tej działalności są niewielkie i ledwo starczają, by zaspokoić podstawowe potrzeby.W Racoș mniejszość węgierska ma swoją szkołę. Niestety z uwagi na ubóstwo gminy i skromne możliwości sięgania po unijne pieniądze uczniowie nie mogą z niej korzystać w taki sposób, jak nasze dzieci w Polsce. Ludność jest bardzo gościnna i chętnie dzieli się tym co ma, chociaż nie jest jest tego zbyt wiele. Dzieci z Racoș były uczestnikami obozu sportowego w Rumunii, na którym były także uczniowie raciborskich szkół. Nasi najmłodsi zauważyli, jak bardzo trudne jest położenie materialne ich kolegów z dalekiej Rumunii. Zorganizowali zbiórkę. Koszulki sportowe, piłki, zeszyty, bloki rysunkowe, przyrządy sportowe oraz kilkadziesiąt cukierków ufundowanych przez nasze zakłady Mieszka ruszyło tuż przed samym Mikołajem do tej niewielkiej mieściny. Zapakowany po brzegi bus pokonał ponad 2 i pół tysiąca kilometrów, tak by przed tym ulubionym przez dzieciaki świętem można było położyć pod choinką niespodziewane prezenty. Osobom prowadzącym transport darów serca rzuciło się w oczy w pierwszej kolejności nie panujące w okolicy ubóstwo, bo oddalona od stolicy miejscowość w niewielkim tylko stopniu jest beneficjentem unijnego wsparcia, ale gośćinność i poczucie wdzięczności obdarowanych. Warunki, jakie zastali w szkole były iście spartańskie. W czasie lekcji nauczycielka musiała przerywać zajęcia, aby dorzucić do znajdującego się w klasie pieca węgiel. Nowoczesnych pomocy dydaktycznych można było szukać ze świecą w ręku, zresztą nawet tych bardziej tradycyjnych brakowało. Znajdujące się w klasie komputery pamiętały jeszcze ubiegły wiek. Dlatego dary od raciborskich dzieci były niezwykle potrzzebne. Charakter prezentów - pomoce dydaktyczne, przyrządy sportowe sprawią, że dzieciaki będą miały większą na święta. Bombonierka i cukierki z Mieszka natomiast osłodzą zbliżające się święta.