Projekty i inwestycje unijne
  • Język migowy
  • BIP

Gabinety do przeprowadzki

2009-10-02
Reorganizacja w Raciborskim Centrum Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (RCRON) przy ul. Rzeźniczej poprawi zarówno dostęp pacjentów do świadczeń rehabilitacyjnych, jak i pozwoli placówce poszerzyć swoją główną działalność, jaką jest opieka nad niepełnosprawnymi wychowankami.

- Śląskie Centrum Zdrowia Publicznego wykazało, że większą powierzchnię powinno mieć przede wszystkim zaplecze rehabilitacyjne Ośrodka Dziennego Pobytu, Rehabilitacji i Edukacji Dzieci Niepełnosprawnych. Pacjenci dorośli nie mogą być rehabilitowani w tym samych pomieszczeniach, co dzieci. Ten problem Raciborskie Centrum Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych przy ul. Rzeźniczej próbowało rozwiązać poprzez zmianę organizacji pracy i zmianę funkcji pomieszczeń. Układ funkcjonalny, jak i ograniczona liczba sal powoduje jednak, że wprowadzone zmiany tylko w niewielkim zakresie przyczyniły się do poprawy sytuacji. W trakcie poszukiwania najlepszego rozwiązania wpłynęły do organu założycielskiego SPZOZ Raciborskie Centrum Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, którym jest gmina, dwie oferty, z których ta złożona przez Szpital Rejonowy w Raciborzu daje gabinetom i poradni nie tylko lepsze warunki na już, ale także możliwości rozwoju na przyszłość - tłumaczy wiceprezydent Ludmiła Nowacka.

Z poradni i gabinetów korzysta miesięcznie około 160 pacjentów. Mają dostęp do szerokiego wachlarza świadczeń, zarówno porady lekarskiej, jak i różnorakich zabiegów. Koszty działalności poradni i gabinetów pokrywa z kontraktu Narodowy Fundusz Zdrowia oraz - w ramach umowy - Miasto Racibórz. Władze miasta są przekonane, że przeniesienie gabinetów i poradni do szpitala przy ul. Gamowskiej odbędzie się z korzyścią dla pacjentów.

- Przede wszystkim przy ul. Rzeźniczej nie można było myśleć o rozwoju, bo ograniczone warunki lokalowe już teraz stały się problemem. Ponadto Narodowy Fundusz Zdrowia co rusz zmienia warunki kontraktowania, stawiając coraz trudniejsze do spełnienia wymagania, na przykład sprzętowe. Jakkolwiek szpital poradzi sobie z nimi bez problemu, to w przypadku RCRON staje się to problemem co do znalezienia źródeł finansowania - dodaje wiceprezydent Nowacka. W szpitalu można zaś myśleć o stworzeniu profesjonalnego oddziału rehabilitacyjnego. Lecznica stwarza szansę doskonałego wyposażenia w sprzęt i aparaturę medyczną.

Obecna kadra poradni i gabinetów przejdzie do pracy w Szpitalu Rejonowym. - Odbędzie się to na zasadzie przeniesienia na dotychczasowych warunkach pracy i płacy. Nikt nie straci na reorganizacji - zapewnia Michał Lorenz, dyrektor RCRON.

O zamiarze likwidacji poradni i gabinetów przy ul. Rzeźniczej ze wskazaniem na nową lokalizację przy ul. Gamowskiej w Szpitalu Rejonowym zostaną teraz powiadomieni wojewoda, Narodowy Fundusz Zdrowia oraz samorządy ziemi raciborskiej, których mieszkańcy korzystają z usług placówki. Dopiero po uzyskaniu ich opinii oraz podjęciu uchwały przez radę Miasta nastąpi reorganizacja. Spełnienie wszystkich wymogów formalnych nastąpi najprawdopodobniej w I kwartale 2010 roku. - Należy podkreślić, że słowo likwidacja ma jedynie znaczenie formalne. W praktyce chodzi o przeniesienie, a fakt, że gabinety i poradnia znajdą się pod skrzydłami publicznego zakładu opieki zdrowotnej, daje gwarancję, że świadczenia będą realizowane bez przeszkód - zapewnia wiceprezydent Ludmiła Nowacka.

Pomieszczenia po gabinetach i poradni zagospodaruje działający w ramach RCRON Ośrodek Dziennego Pobytu, Rehabilitacji i Edukacji Dzieci Niepełnosprawnych. Placówka ma teraz trzydziestu wychowanków w wieku od 3 do 18 lat, a zapotrzebowanie na jej usługi stale rośnie. - Przede wszystkim istnieje potrzeba objęcia pomocą dzieci w wieku do 3 lat oraz, w indywidualnych przypadkach, osoby w wieku 18-25 lat. Fundusz się na to godzi - podkreśla dyrektor Lorenz. W przypadku najmłodszych wychowanków w grę wchodzi nie tylko opieka, ale również cała gama świadczeń rehabilitacyjnych. - Rodzice nieraz rozpaczliwie szukają pomocy, konsultacji, wiedzy na temat opieki nad swoim niepełnosprawnym dzieckiem. Widzimy ogromną potrzebę, by odpowiedzieć na to zapotrzebowanie - dodaje wiceprezydent Ludmiła Nowacka. - Nie bez znaczenia jest fakt, że działalność Ośrodka wymaga indywidualnego podejścia i pracy z wychowankiem, a na to są potrzebne pomieszczenia - dodaje dyrektor.

Działalność Ośrodka Dziennego Pobytu, Rehabilitacji i Edukacji Dzieci Niepełnosprawnych finansuje Miasto Racibórz oraz Narodowy Fundusz Zdrowia.
do góry