Projekty i inwestycje unijne
  • Język migowy
  • BIP

Droga Racibórz-Pszczyna

2012-03-01

Porozumienie ws. budowy drogi Racibórz-Pszczyna podpisane

28 lutego gminy Subregionu Zachodniego Województwa Śląskiego podpisały porozumienie w sprawie budowy drogi Racibórz-Pszczyna na odcinku od Rudnika do Rydułtów. Samorządy (Rudnik, Kornowac, Gaszowice, Lyski, Rydułtowy) leżące wzdłuż projektowanej arterii zgodziły się, by rolę lidera i pośrednika w kontaktach z marszałkiem pełnił Racibórz.

Zobacz wideo

- To pełen zakres obowiązków - od dokumentacji, poprzez wykupy, po realizację zadania. Przed nami ogrom pracy rozłożonej na najbliższe kilka lat - mówił podczas spotkania na raciborskim zamku prezydent Raciborza Mirosław Lenk. - Przez Racibórz przebiegnie 12 kilometrów tej drogi, dodatkowo powstaną trzy obiekty mostowe, jeden na kanale Ulga od strony Brzezia, drugi to wiadukt kolejowy na Odrze, trzeci na Odrze już w kierunku Rudnika. Rozwiązania znacząco odciążą ruch w centrum miasta - mówił prezydent Lenk.

Największym problemem przy realizacji inwestycji - jak przyznali samorządowcy - mogą być finanse. - Poziom finansowania z RPO może w przyszłej perspektywie spaść z 85 proc. nawet do 50 proc. Więc jeśli inwestycja warta będzie 1 mld zł, to te 500 mln zł będą ogromnym wyzwaniem dla samorządów - przyznał Mirosław Lenk.

Droga Racibórz-Pszczyna ma być priorytetem dla władz wojewódzkich przy wydatkowaniu unijnych środków z tzw. nowej perspektywy. - Nie da się dziś w Polsce wybudować dużych, regionalnych dróg bez unijnego wsparcia. Nikomu to się jeszcze nie udało. W kolejnej perspektywie finansowania skupimy się właśnie na drogach - podkreślał marszałek Matusiewicz.
Droga Racibórz-Pszczyna jest konieczna, by właściwie skomunikować gminy Subregionu Zachodniego z autostradami, szczególnie A1. - Zresztą nie tylko z autostradą, ale i dużymi metropoliami - podkreślał starosta raciborski Adam Hajduk.

O ogromnym znaczeniu planowanej drogi mówił także Mieczysław Kieca, prezydent Wodzisławia Śląskiego, przez który ma przebiegać inna ważna arteria - Droga Główna Południowa (ma usprawnić komunikację na odcinku Jastrzębie – Mszana – Wodzisław – Racibórz). - Zadaniem drogi jest przede wszystkim przeniesienie poza miasta, ruchu tirów jadących z autostrady w kierunku Raciborza. Dziś niestety ciężki ruch odbywa się przez Mszanę, centrum Wodzisławia, przez Pszów, czy Rydułtowy. To degradacja istniejących dróg, że o bezpieczeństwie mieszkańców miast nie wspomnę - mówił prezydent Kieca.

Sieć Dróg Głównych to arterie komunikacyjne o dużym znaczeniu dla południowych województw Polski, łączące Dolny Śląsk i Opolszczyznę z przejściami granicznymi w Cieszynie oraz ze Słowacją, a także południową częścią województw małopolskiego i śląskiego. Ich znaczenie jest analogiczne do DK 44, łączącej Gliwice z Krakowem. Regionalna Droga Racibórz - Rybnik - Żory - Pszczyna łączy w południowej części województwa śląskiego cztery drogi krajowe, licząc od zachodu: DK 45, DK 78, DK 81 i DK 1, a wkrótce będzie połączona węzłem z autostradą A1 w Żorach - Rowniu. Z kolei Droga Główna Południowa ma zapewnić m.in. ułatwienie dostępu do autostrady A1 mieszkańcom południowej części Subregionu w tym Wodzisławia Śląskiego i Jastrzębia Zdroju. Mające wkrótce nastąpić dociążenie tras ruchem z i na autostradę - bez budowy przynajmniej obwodnic obu miast oraz wyprowadzenia ruchu w kierunkach Katowic, Gliwic i Opola - spowoduje zablokowanie poruszania się po regionie. Innym aspektem spowolnionego ruchu pojazdów jest zagrożenie ekologiczne wynikające ze zwiększonej emisji spalin, które po pewnym czasie może nabrać rozmiarów katastrofy. (źródło: www.subregion.pl)

do góry