Będzie potrzeba więcej miejsc dla uchodźców. RAFAKO zaoferowało obiekt przy ul. Bukowej. Rusza adaptacja budynku.
Działania zbrojne Rosji w Ukrainie postawiły w najwyższy stan gotowości służby i samorządy, którym przybywa w związku z tym zadań. Sytuacja w jakiej znaleźli się uciekający przed wojną Ukraińcy wywołała lawinę zbiórek darów i kazała mieszkańcom otworzyć drzwi prywatnych domów. Równie chętnie pomoc niosą firmy. Pojawiają się oferty miejsc noclegowych. Jako jedne z pierwszych zareagowało raciborskie RAFAKO.
Zadzwonił do mnie Radosław Domagalski-Łabędzki - prezes Rafako S.A. – informuje prezydent Raciborza Dariusz Polowy. - Widząc eskalację problemu zaoferował nawet 60 miejsc noclegowych w budynku przy ul. Bukowej. Siedzibę ma tam PGL DOM. Do zagospodarowania są dwa piętra. W sumie 16 pokoi i pomieszczenia gospodarcze. PGL DOM weźmie na siebie modernizację węzłów sanitarnych – trzeba wybudować kabiny prysznicowe. Miasto zajmie się wyposażeniem pokoi i zapewnieniem wyżywienia. Trwają uzgodnienia, w których bierze udział Straż Pożarna i Sanepid.
To rozwiązanie tymczasowe, ale biorąc pod uwagę rosnącą lawinowo liczbę uchodźców są to działania niezbędne w celu zapewnienia przyzwoitych warunków dla obywateli Ukrainy. Mamy w tej chwili zapełnione pokoje w Arenie Rafako i w akademiku.
Uruchamiamy domki kempingowe na Oborze. Miejsca w MKZ Unia Racibórz i Domu Sportowca na Osirze. Szukamy nowych miejsc noclegowych. W pierwszej kolejności szukamy pokoi z sanitariatami. Jeśli będzie taka potrzeba uruchomimy remizy OSP i hale sportowe jako miejsca zamieszkania zbiorowego. Ściągamy łózka polowe z obozu w Pleśnej. Działamy, ale oczekujemy też specustawy, która powinna wyjaśnić wiele kwestii związanych z organizacją pobytu obywateli Ukrainy w Polsce – wyjaśnia prezydent Dariusz Polowy.