1 września - 77 rocznica wybuchu II wojny światowej

 

1 września 1939r. Data chyba najbardziej tragiczna w ponad tysiącletniej historii naszego kraju. Zapoczątkowała dwie okupacje – niemiecką i radziecką. Oznaczała sześcioletnie zniewolenie okupione ponad 6 milionami zamordowanych i zmarłych. Oznaczała właściwie całkowitą anihilację liczącej blisko 10 procent mniejszości żydowskiej. Oznaczała zniszczenie, rozgrabienie, ogołocenie kraju z dorobku, który wypracowały całe pokolenia w ciągu zaborów i II Rzeczpospolitej.

Atak hitlerowskich Niemiec zapoczątkowany ostrzałem ciężkich dział pancernika Schleswig Holstein, nalotami stukasów na śpiący Wieluń, obroną poczty gdańskiej, której obrońcy zostali rozstrzelani będąc de facto jeńcami wojennymi rozpoczęły największą hekatombę w dziejach ludzkości. Pochłonęła ona ponad 70 milionów ludzkich istnień. Wprowadziła do powszechnego krwioobiegu ludzkości tak straszliwe słowa jak holocaust, czystki etniczne, zbrodnie wojenne. Dla Polaków, którzy jako pierwsi rzucili rękawicę bodaj najbardziej odrażającej figurze w dziejach – Adolfowi Hitlerowi, oznaczała utratę ponad 17 procent populacji, zagładę stolicy, unicestwienie olbrzymiej części inteligencji. 1 września oznaczał długi ciąg zdarzeń, który zabrał nam bezpowrotnie Tadeusza Gajcego, Krzysztofa Kamila Baczyńskiego, Janusza Kusocińskiego, Helenę Marusarzówny, Tadeusza Boya – Żeleńskiego i setki, tysiące innych.

Bydgoszcz 1939 - Mordy na bezbronnej ludności cywilnej stały się dla niemieckiego najeźdźcy sposobem na prowadzenie polityki wewnętrznej aż do upadku w 1945.

Polski opór, za który społeczeństwo płaciło daninę krwi jeszcze przez ponad pół dekady, zastopował triumfalny pochód Hitlera, który do września 1939r. posługując się szantażem i groźbą włączył do rzeszy Czechy, Austrię, Kłajpedę. Wbrew temu co sugerowała propaganda niemiecka agresja hitlerowska na Polskę nie była przyjemnym spacerem nad Wisła. W samej kampanii wrześniowej ponad 16 tysięcy żołnierzy w mundurach koloru feldgrau pochowano w polskiej ziemi. Kolejnych 20 tysięcy zostało ranionych. Po zakończeniu kampanii wrześniowej społeczeństwo nie złożyło broni. Tereny Rzeczpospolitej dla żołnierza niemieckiego aż do maja 1945 roku nie były bezpiecznym miejscem.

Po 1 września przyszedł 17.