Raciborskie Centrum Kultury mocnym akcentem podczas Dni Raciborza
Spektakl dla dzieci o Królewnie Śnieżce, występ Klubu Piosenki Poetyckiej i Aktorskiej "Atlantyda", Młodzieżowej Orkiestry RCK oraz zespołu tanecznego "Skaza" - Raciborskie Centrum Kultury przygotowało na Dni Raciborza mocny akcent artystyczny, który przyciągnął przed scenę i młodszych, i starszych.
- Zaprezentują się grupy amatorskiego ruchu artystycznego, który prężnie działa w Raciborskim Centrum Kultury, skupiając różne dziedziny kultury - mówiła Janina Wystub zapowiadając blok, który dla publiczności Dni Raciborza przygotowało Raciborskie Centrum Kultury.
Irena Hlubek, prowadząca w Raciborskim Centrum Kultury zespół "Atlantyda", jak przyznała, była szczęśliwa, ale i nieco zaskoczona, że grupie zaproponowano występ podczas Dni Raciborza. - Bardzo się cieszę, że możemy tu zaistnieć, spróbujemy zrobić reklamę piosence poetyckiej - mówiła instruktorka. Ale "Atlantyda" przygotowała nie tylko piosenkę poetycką i aktorską, bo zdolna młodzież zaśpiewała też np. utwór legendarnej grupy The Doors.
Ola Flegel z "Atlantydy" cieszyła się, że występ zespołu na tak dużej imprezie to świetna promocja dla Klubu. - Możemy pokazać co robimy, co tworzymy i kto wie, może uda się przekonać kogoś, żeby spróbował u nas swoich sił - mówiła młoda wokalistka.
Henryk Krótki, dyrygent i prowadzący Młodzieżową Orkiestrę RCK, powiedział przed koncertem, że koncertując podczas Dni Raciborza, muzycy czują się po prostu na swoim miejscu. - Bo przy takich okazjach prezentują się właśnie grupy Raciborskiego Centrum Kultury, które również są wizytówką miasta. Jesteśmy właściwą orkiestrą na właściwym miejscu - mówił Henryk Krótki.
Na zakończenie RCK-owskiego bloku wystąpiły grupy rewelacyjnego zespołu "Skaza" - od hip-hopu po balet-jazz. - Nie wiem jak oni to robią, ale co występ pokazują inne układy! - zachwycała się pani Małgorzata. Instruktorom i choreografom zespołu widać, że nie brakuje ani pomysłów, ani energii. Manuela Krzykała i Denis Chory prowadzą w RCK już kilkanaście zróżnicowanych wiekowo i gatunkowo grup.
Pani Gabriela i pan Józef zajrzeli na Dni Raciborza właśnie głównie z myślą o zespołach Raciborskiego Centrum Kultury. - My wcale nie potrzebujemy obcych zespołów, swoich mamy za tyle, że starczyłoby na cały program Dni Raciborza! - uśmiechała się pani Gabrysia.