Arboretum Bramy Morawskiej rozkwita
W Arboretum Bramy Morawskiej kwitną nie tylko kwiaty, ale i życie weekendowe, a ostatnio także kulturalne Raciborza. W ubiegłą niedzielę koncertu smyczkowego przyszło tu posłuchać kilkaset osób. Część z nich przyjechała do raciborskiego lasu Obora z odległych zakątków województwa. Arboretum znane jest w regionie jako weekendowa atrakcja dla całych rodzin. Spacery leśnymi duktami, ścieżka zdrowia, mini zoo, a w szczególności Zaczarowany Ogród przyciągają tłumy. Miejsce to przeżywa renesans, a jego potencjał skutecznie wykorzystuje i rozwija zarządzająca lasem Elżbieta Skrzymowska – dyrektor Arboretum.
Małymi krokami do przodu – śmieje się Elżbieta Skrzymowska. - Rzeczywiście teraz finalizuje się kilka spraw nad którymi pracowaliśmy od dłuższego czasu. Udało się uzyskać zgodę PKP PLK na likwidację starych szlabanów i barierek przy nieczynnej już linii kolejowej u wejścia do arboretum. To kolejny po rozebraniu kamiennej bramy i montażu tablic informacyjnych krok do zagospodarowania na nowo tego miejsca. Dzięki uzgodnieniom z PKP mogliśmy także otworzyć zdecydowanie bardziej przyjazne seniorom, osobom na wózkach i rodzinom z małymi dziećmi boczne wejście do Zaczarowanego Ogrodu (od strony torów kolejowych). Za kilka dni dzięki współpracy ze Stowarzyszeniem Odra 45 uruchomimy nową atrakcję jaką jest schron z czasów II Wojny Światowej dla dowództwa obrony przeciwlotniczej Raciborza.- zapowiada dyrektor Arboretum.
Wzbogacanie oferty Arboretum, działania, dzięki którym miejsce to staje się jeszcze bardziej atrakcyjne i otwarte dla mieszkańców i przyjezdnych, udaje się realizować przy jednoczesnej dbałości o zachowanie walorów przyrodniczych lasu Obora.
- Trochę tego jest! Dbamy o nowe nasadzenia, miejsca do odpoczynku, ekologiczne stojaki na rowery. Od kilku dni Arboretum jako jedno z ponad tysiąca miejsc w Polsce ma swój unikalny znaczek turystyczny o numerze 1070. Kolekcjonerom nie trzeba przedstawiać tego przedmiotu. W naszym mini-zoo pojawiły się owce kameruńskie. Po niedługim okresie aklimatyzacji i dostosowania wybiegu będzie możliwość ich pokarmienia. Na pewno o tym poinformujemy! – zapewnia dyrektor Elżbieta Skrzymowska.
Miejski las staje się coraz bardziej przyjazny i atrakcyjny także dzięki współpracy ze Stowarzyszeniem Drengowie znad Górnej Odry, których osada w bezpośrednim sąsiedztwie Arboretum ciągle się rozbudowuje. W czerwcu odbędzie się tu kolejna edycja Festiwalu Średniowiecznego, a jedną z atrakcji będzie leśna gra terenowa, które stanie się trwałą atrakcją Obory.
Na terenie Arboretum powstaje aktualnie Leśny Kącik Malucha – atrakcja realizowana siłami mieszkańców we współpracy z miastem w ramach inicjatywy lokalnej nabiera coraz to bardziej realnych kształtów. Jest już domek dla dzieci i ścieżka sensoryczna. Miejsce to ma duży potencjał dla realizacji warsztatów i zajęć z maluchami.
Niedzielny koncert muzyki filmowej i klasycznej w wykonaniu raciborskiego kwartetu smyczkowego 4Ever to kolejny pomysł na wykorzystanie potencjału tego miejsca. – Zorganizowanie takiego koncertu było moim marzeniem – nie ukrywa Elżbieta Skrzymowska, z wykształcenia biolog, sercem i po godzinach jazzmanka. - Dzięki współpracy z Raciborskim Centrum Kultury, Wydziałem Promocji Urzędu Miasta i OSiRem udało się zaproponować taką muzyczną ucztę mieszkańcom. Frekwencja i echa niedzielnego koncertu pokazują, że to był trafiony pomysł. Czy będą kolejne koncerty? Oczywiście. Już 20 czerwca, a kolejny najprawdopodobniej w połowie sierpnia. O wszystkim będziemy informować na naszym facebooku. – mówi dyrektor Skrzymowska.
- Nowe atrakcje, gry terenowe, koncerty, otwarcie na współpracę ze stowarzyszeniami i mieszkańcami to nie jest dzieło przypadku, a efekt ciężkiej pracy. Nominując Panią Elżbietę Skrzymowską na dyrektora wiedziałem, że będzie dobrze. Powiem więcej. Jest bardzo dobrze. Miałem okazję wczoraj spotkać się i porozmawiać z Panią dyrektor, która opowiedziała mi o kolejnych ciekawych projektach. Nie ma mowy o osiadaniu na laurach.- podsumowuje prezydent Raciborza Dariusz Polowy.
